Wielokrotnie pojawiające sie pytanie, czy imprezy integracyjne to fanaberia i sposób na zabawę kosztem pracodawcy?Bardzo często większość wyjazdów bez organizowanych własnym sumptem, bez przemyślanego scenariusza prowadzi do takich wniosków. Przecież ciężko jest osiągnąć zamierzony efekt nie mając doświadczenia w branży. Stąd też na rynku od kilku lat, wyrastają jak grzyby po deszczu firmy świadczące tego typu usługi. Mniejsze, większe, wyspecjalizowane w dziedzinach extremalnych (techniki linowe, sporty powietrzne, speleologia, paraglajty) militarnych (survival, paintball, szkoły przetrwania) zmechanizowane czyli różnego rodzaju pojazdy cztero i dwu kołowe jak : quady, samochody terenowe, amfibie, skutery śnieżne itp.
Wiele firm ma za sobą już tego typu atrakcje i poszukują coraz to nowych wyzwań pomysłów, niosący za sobą poza aspektem zabawy również coś jeszcze. Tutaj doskonałą propozycją są gry szkoleniowe, zespołowe lub różnego rodzaju scenariusze plenerowe, animowane -w trakcie których uczestnicy mogą zmierzyć się w wieloma konkurencjami i zadaniami, a wszystko utrzymane w odpowiedniej konwencji, z presją czasu i nutką tajemnicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz